Wszystko, czego dziś wymaga AI, Google mówił nam od lat. O tym, dlaczego SEO wcale nie umarło

2025-12-09
Opublikowany w Wideo
2025-12-09 Adrianna Wardzala

Wszystko, czego dziś wymaga AI, Google mówił nam od lat. O tym, dlaczego SEO wcale nie umarło

Jak AI przekształca pozycjonowanie i co to oznacza dla marketerów? Przez ostatnie lata słyszeliśmy tę samą narrację: “SEO umarło.”  Najpierw przez voice search. Teraz przez LLM-y i AI Overviews.

Jak AI przekształca pozycjonowanie i co to oznacza dla marketerów? Przez ostatnie lata słyszeliśmy tę samą narrację: “SEO umarło.”  Najpierw przez voice search. Teraz przez LLM-y i AI Overviews.

Maciej Kulkowski – specjalista SEO, który patrzy na dane, a nie emocje – mówi wprost:
„SEO nie umarło, tylko ewoluowało.”

I ta ewolucja dotyka każdego marketera, który walczy dziś o widoczność w Google, w LLM-ach i w wynikach AI. Ten odcinek SUURowo o marketingu to praktyczne kompendium o tym, jak działa SEO w 2025 roku – bez straszenia, bez hype’u, bez mitów.

AI Overviews zmieniło to, kto wygrywa

AI w Google działa inaczej niż klasyczne SEO. Nie premiuje całej strony – wyciąga fragmenty, tzw. chunki.

„LLM-y nie pokazują całej strony, tylko wyciągają część, która ich interesuje.”
— Maciej Kulkowski

To oznacza, że możesz w ogóle nie być w TOP10, a i tak być cytowany w AI Overviews. Senuto potwierdziło to badaniami: 20% stron cytowanych przez AI nie ma nawet w TOP100 klasycznych wyników.

Dla małych firm to szansa. Dla dużych – problem.

Vanity metrics: Cytowania w AI wyglądają ładnie, ale nic nie dają

Marketerzy ekscytują się: „jesteśmy cytowani przez AI!”. Tylko że… to nic nie znaczy.

„Procent kliknięć z AI Overview jest bardzo niski. To jest vanity score.”
— Maciej Kulkowski

Przykład Macieja: sklep cytowany setki razy przy pytaniu „ile ml ma szklanka”. Zero wartości. AI Overviews to nie jest kanał sprzedażowy, a miły efekt uboczny dobrze napisanej treści.

SEO w świecie AI sprowadza się do jednego: pisz jak Wikipedia

Największa zmiana? Google i LLM-y chcą treści, które:

  • odpowiadają na pytanie natychmiast,
  • są konkretnebez marketingowej waty,
  • są łatwe do przetworzenia,
  • da się wyrwać z kontekstu (każdy akapit jako samodzielna odpowiedź).

„Najlepiej pisać tak, żeby AI mogło łatwo wyciągnąć informacje. Wikipedia jest tu idealnym przykładem.”
— Maciej Kulkowski

To oznacza:

  • pytanie w nagłówku,
  • konkret w pierwszych zdaniach,
  • listy, tabele, definicje,
  • krótkie, zamknięte akapity,
  • zero odniesień do innych treści (“jak wspomnieliśmy wcześniej…).

Autorytet marki znaczy dziś więcej niż linki

LLM-y faworyzują brandy.  Nie tylko przez linki — ale przez wzmianki.

„Coraz większe znaczenie mają unlinked mentions – wzmianki o marce, nawet bez linka.”
— Maciej Kulkowski

Dlatego tak ważne są:

  • LinkedIn (bardzo wysoko w wynikach),
  • Reddit,
  • artykuły eksperckie,
  • publikacje w mediach,
  • konsystencja opisów na wszystkich platformach.

Marka musi być spójna narracyjnie, bo AI buduje jej obraz na podstawie tego, co może znaleźć… właściwie wszędzie.

Skuteczny marketing bez aktualizacji treści? Zapomnij!

Perplexity premiuje nowe treści. Google wciąż indeksuje starsze, ale AI ma inne priorytety.

„Perplexity woli pokazywać nowsze treści. Wystarczy zaktualizować istniejące artykuły i zaznaczyć to w nagłówku.”
— Maciej Kulkowski

Dobra praktyka:

  • aktualizacja raz w roku,
  • dopisanie aktualnych statystyk,
  • regularny research,
  • korekta nagłówków pod pytania.

Topical authority: pisz więcej i mądrzej niż konkurencja

Jedna treść nie wystarczy.  LLM-y oceniają autorytet całego serwisu.

„Jeden artykuł nie robi roboty.”
— Maciej Kulkowski

To oznacza:

  • jeden pillar page na główny temat,
  • dziesiątki artykułów wspierających, wszystkie powiązane linkowaniem wewnętrznym,
  • szerokie pokrycie tematu,
  • wykorzystanie knowledge graphów i semantic triplets.

Dopiero wtedy strona wygląda jak źródło wiedzy, a nie blog.

AI nie zniszczyło SEO

AI sprawiło, że dobre SEO ma jeszcze większą wartość. To chyba najważniejsze zdanie w całej rozmowie.

„To wszystko, czego dziś wymaga AI, Google mówił nam od lat: pisz dla ludzi.”
— Maciej Kulkowski

AI nie zabiera ruchu tym, którzy:

  • piszą konkretnie,
  • piszą kompetentnie,
  • piszą szeroko,
  • aktualizują treści,
  • dbają o markę osobistą i autorytet ekspertów,
  • publikują regularnie na platformach, które AI kocha (LinkedIn, Wikipedia, Reddit).

Najważniejszy insight dla marketerów B2B

SEO nie umarło. Umarło SEO oparte na:

  • wodolejstwie,
  • słowach kluczowych wciśniętych na siłę,
  • przestarzałych praktykach,
  • artykułach pod znaki, nie pod użytkownika.

Żyjemy w świecie, w którym możesz jednocześnie produkować więcej treści i treści lepszej jakości — bo AI to umożliwia. I to właśnie ta synergia będzie decydowała o widoczności firm w 2025 roku.

Podsumowanie: co marketer powinien zrobić jutro?

1. Zaktualizować kluczowe artykuły

Dodaj daty, statystyki, cytaty ekspertów.

2. Przepisać treści pod model „pytanie → konkret”

Jak Wikipedia.

3. Zbudować topical authority

Pillar page + sieć treści wspierających.

4. Zwiększyć częstotliwość publikacji

Dzięki AI możesz to robić taniej, szybciej i mądrzej.

5. Uporządkować treści marki w różnych miejscach w internecie

Spójne opisy, aktualne dane, autorytet ekspercki.

6. Monitorować cytowania AI, ale nie robić z tego celu

To efekt, nie KPI.

Subskrybuj kanał, aby nie przegapić kolejnego odcinka.

Unknown's avatar

Adrianna Wardzala

Jestem przedsiębiorczynią, trenerką i doradczynią ds. marketingu. Współpracowałam z takimi markami jak Harvard Business Review Polska, Tutlo, 4Results, Symmetrical, Extended Tools, Polpharma czy CBRE.Wspólnie z zespołem SUUR Marketing tworzymy strategie marketingowe i bierzemy odpowiedzialność za ich wdrożenie. Budujemy silne marki osobiste, produkujemy podcasty i pomagamy pozyskiwać nowych klientów.Dzielimy się sprawdzoną wiedzą na temat tego, jak tworzyć wartościowe treści, docierać do klientów i budować z nimi dochodowe relacje. W podcaście SUURowo o marketingu, na blogu i LinkedIn.